02 listopada 2025

cztery koty świata -szwecja

 

W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, los bezdomnych kotów bywa trudny, a ich status społeczny i prawny nierzadko ustępuje psom. Ale jak wygląda sytuacja na północy Europy, w Szwecji, kraju znanym z wysokich standardów życia i dbałości o zwierzęta? Czy tamtejsze schroniska mierzą się z podobnymi wyzwaniami?
Z okazji 35-lecia działalności Schroniska dla Kotów w Sztokholmie (Stockholms Katthem), mieliśmy okazję porozmawiać z Matildą, by zgłębić ich misję, codzienne realia oraz politykę, która stawia dobrostan kota ponad wszystko. W tym wywiadzie odkrywamy, jak wygląda opieka weterynaryjna w duchu zasady "no-kill", jakie są największe wyzwania szwedzkiej zimy dla bezdomnych kotów oraz dlaczego tak ważne jest wprowadzenie powszechnego obowiązku kastracji. Kwestie dotyczące kotów – te, które szukają bezpieczeństwa i te, które na nie zasługują – są w centrum ich misji. Matilda opowiada o tym, jak budują mosty między zaniedbanymi zwierzętami a kochającymi domami oraz jakie są ich życzenia na kolejne lata.
 

CZTERY KOTY ŚWIATA ,WYWIAD :

 

TB: Czym dokładnie zajmuje się Schronisko dla Kotów w Sztokholmie (Stockholms Katthem) i jaka jest Państwa misja?
Matilda: Zapewniamy opiekę bezdomnym i zaniedbanym kotom. Naszą misją jest ich rehabilitacja, zarówno psychiczna, jak i fizyczna, a następnie przeniesienie ich do nowych, stałych domów. Działamy również na rzecz poprawy statusu prawnego i społecznego kota w społeczeństwie.
 
TB: Jak wygląda typowy dzień w schronisku z perspektywy kota? (np. posiłki, zabawa, interakcje z wolontariuszami).
Matilda: Koty mają codziennie dwa stałe bloki czasowe, w których wolontariusze przychodzą do schroniska.
poranna zmiana: między 09:00 a 13:00,wieczorna zmiana: między 18:00 a 20:30.
W tych godzinach koty mają towarzystwo, sprzątane są ich pokoje, dostają jedzenie i, co bardzo ważne, możliwość zabawy. Interakcja z wolontariuszami jest kluczowa dla ich rehabilitacji psychicznej i socjalizacji.
 
TB: Jak wygląda opieka weterynaryjna dla kotów w Szwecji, zwłaszcza w przypadku poważnych chorób? W Polsce krążą opinie, że eutanazja jest często stosowana – czy możecie to skomentować i wyjaśnić swoje podejście, zwłaszcza biorąc pod uwagę politykę "no-kill"?
Matilda: Stosujemy ścisłą politykę "no-kill" (niezabijania). Oznacza to, że nigdy nie usypiamy kota z powodu długiego czasu oczekiwania na adopcję, wysokich kosztów opieki lub dlatego, że kot jest „zbyt płochliwy”. Jeśli kosztowna operacja może pomóc kotu, kot ją otrzymuje.
Nasza polityka "no-kill" nie oznacza jednak, że nigdy nie usypiamy. Jeśli nie ma nic, co moglibyśmy dla kota zrobić, i po konsultacji z weterynarzem, zwierzę zostaje uśpione, aby uniknąć cierpienia. Nasza uwaga zawsze skupia się na dobrostanie i jakości życia kota.
 
TB: Czy w Szwecji istnieje wymóg prawny dotyczący czipowania i rejestracji kotów?
Matilda: Tak, od 1 stycznia 2023 r. wszystkie koty w Szwecji muszą być zaczipowane i zarejestrowane w Szwedzkiej Radzie Rolnictwa (Jordbruksverket).
 
TB: Jakie są ewentualne konsekwencje nieprzestrzegania tych obowiązków i czy istnieją krajowe programy zwalczania bezdomności zwierząt?
Matilda: Można dostać grzywnę, ale niestety nigdy nie słyszałam, by jakiekolwiek kary zostały faktycznie nałożone. Zatem nie ma bezpośrednich kar, które byłyby aktywnie egzekwowane. Natomiast chcielibyśmy, aby państwo przyczyniło się do walki z bezdomnością, przeznaczając na ten cel środki.
 
TB: Jaki jest ogólny stosunek Szwedów do kotów?
Matilda: Jest bardzo zróżnicowany. Szwecja generalnie ceni i szanuje koty. Jednak istnieje również wiele ignorancji, która prowadzi do krzywdzenia kotów. Oczywiście, jest też wielu ludzi, którzy nie lubią ani nie szanują kotów.
 
TB: Czy świadomość na temat odpowiedzialnej opieki nad kotami (np. kastracja, trzymanie kotów w domu) jest wysoka?
Matilda: Status kota jest znacznie niższy niż psa. Świadomość niestety nie jest wystarczająco wysoka, co przyczynia się do problemów. Jednym z naszych przyszłych życzeń jest wprowadzenie ustawy, zgodnie z którą wszystkie koty w Szwecji (które nie są przeznaczone do hodowli) byłyby kastrowane.
 
TB: Jakie są największe wyzwania w pracy z bezdomnymi kotami w Sztokholmie i czy potrzeby kotów w Szwecji różnią się od tych w innych krajach?
Matilda: Absolutnie największym wyzwaniem jest klimat. Zimy są zimne, długie i ciemne. Brakuje małych zwierząt, na które mogłyby polować, co prowadzi do tego, że szacunkowo kilkadziesiąt tysięcy bezdomnych kotów w Szwecji umiera z głodu i zamarznięcia. Potrzeba ochrony przed zimnem i brak jedzenia są zatem w Szwecji palące przez większą część roku.
 
TB: Czy w Szwecji istnieją konkretne przepisy dotyczące trzymania kotów w mieszkaniach (np. w mieszkaniach wynajmowanych) i czy jest to często przedmiotem sporów?
Matilda: Decyzja o tym, czy zwierzęta mogą przebywać w mieszkaniach, należy do każdej spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty. Najczęściej jest to w porządku, ale nie zawsze.
 
TB: Jak radzicie sobie z "dzikimi" koloniami kotów w Sztokholmie? Czy stosujecie metodę TNR (Trap-Neuter-Return / Wyłap-Kastruj-Wypuść)?
Matilda: Nie stosujemy metody TNR. Zamiast tego wyłapujemy bezdomne koty, socjalizujemy je i przenosimy do nowych domów.
 
TB: Wspomnieliście o ograniczonych zasobach. Jak ważna jest praca wolontariuszy i jak można Was wesprzeć (poza darowiznami)?
Matilda: Praca wolontariuszy jest niezwykle ważna – nigdy byśmy nie przetrwali bez naszych wolontariuszy. Nie otrzymujemy również żadnych dotacji od państwa, więc wszystkie nasze środki pochodzą od osób prywatnych. Jeśli ktoś chce pomóc, najłatwiej jest to zrobić poprzez wsparcie finansowe lub wolontariat.
 
TB: Jak wygląda proces adopcyjny w Schronisku dla Kotów w Sztokholmie? Jakiego rodzaju domów szukacie dla swoich podopiecznych?
Matilda: To, jakiego domu szukamy, jest całkowicie unikalne dla każdego kota.
Niektóre nie pasują do rodzin z dziećmi, podczas gdy inne koty chętnie umieszczamy w takich rodzinach,
niektóre koty wymagają dużego doświadczenia, podczas gdy inne są odpowiednie dla początkujących.
Ogólną zasadą jest jednak to, że kot powinien być kotem domowym i nie powinien swobodnie wychodzić na zewnątrz. Jeśli przyjmujemy koty, które absolutnie muszą wychodzić, aby czuć się dobrze, szukamy wiejskiego domu z dala od głównych dróg.
 
TB: W tym roku obchodzicie 35-lecie pracy na rzecz kotów – czego Wam życzyć na przyszłość?
Matilda: Życzymy sobie dwóch rzeczy:
Wprowadzenia ustawy, zgodnie z którą wszystkie koty w Szwecji (które nie są przeznaczone do hodowli) byłyby kastrowane.
oraz dotacji od państwa szwedzkiego.
 
TB : Tego Wam życzymy! 
 

Podsumowanie:

 

Wywiad z Matildą ze Schroniska dla Kotów w Sztokholmie ukazuje organizację o silnej i bezkompromisowej misji: rehabilitacji, adopcji i walce o lepszy status kota w społeczeństwie. Kluczowym elementem ich pracy jest ścisła polityka "no-kill", co oznacza, że koty nie są usypiane z powodu kosztów, długiego oczekiwania na dom czy płochliwości. Eutanazja jest stosowana wyłącznie jako ostateczność, by zapobiec cierpieniu zwierzęcia.
Schronisko polega niemal w całości na pracy wolontariuszy i darowiznach, nie otrzymując żadnych dotacji państwowych, co stanowi jedno z ich największych życzeń na przyszłość. Najpoważniejszym wyzwaniem jest szwedzki klimat – długie, mroźne zimy i brak pożywienia, które prowadzą do śmierci tysięcy bezdomnych kotów.
Kwestią prawną, która ułatwia walkę z bezdomnością, jest obowiązek czipowania i rejestracji kotów wprowadzony od 2023 r., choć egzekwowanie kar za jego nieprzestrzeganie nie jest aktywne. Schronisko nie stosuje metody TNR, lecz dąży do socjalizacji wszystkich wyłapanych kotów i znalezienia im stałych domów, preferując te, w których koty pozostaną zwierzętami domowymi.
Długoterminowym celem organizacji, z okazji 35-lecia, jest:
Wprowadzenie ustawy o obowiązkowej kastracji wszystkich kotów w Szwecji (poza hodowlanymi), co byłoby kluczowym krokiem w rozwiązaniu problemu bezdomności.
Wywiad podkreśla, że choć Szwecja ceni koty, to niski status społeczny kota w porównaniu do psa przyczynia się do utrzymywania się problemu braku świadomości i odpowiedzialnej opieki.
 
---
Wywiad przeprowadzono w dniu 16.10.2025 z Matilda Sjoberg ze schroniska Sztokholmskie Koty (Stockholms Katthem).
Zdjęcia :Stockholms Katthem ,Google.
 

Fundacja Tabby Burasy i spółka

ul. Torfowa 6

98-220 Mostki

tabby@fundacjatabby.pl

+48 531 098 472

+48 533 997 001

Fundacja Tabby Burasy i spółka

BANK SGB

Nr konta:

14 9279 0007 0072 2263 2000 0010